![]() |
fot. Kiriwina |
Niektórzy już wrzucają na portale społecznościowe zdjęcia przystrojonych domów. Ehh, i gdzie ta piękna tradycja ubierania choinki dopiero w Wigilię? Jednak nostalgia na bok, niektóre rzeczy trzeba wszak przygotować wcześniej: pierniczki, ciasto na piernik staropolski, zakwas na żur grzybowy i na barszcz czerwony. Czekam jeszcze na grzyby, żeby zrobić i zamrozić uszka.
Święta szykują się również w piwnym wydaniu. AleBrowar ogłosił na facebooku, że w tym roku również wypuści swoje świąteczne piwo z tym, że w zupełnie innej odsłonie: mamy dostać Single Hop IPA, chmielone simcoe. Miejmy nadzieję, że literówki i błędy interpunkcyjne w samym wpisie to efekt pośpiechu w pisaniu który nie oznacza pośpiechu przy warzeniu.
![]() |
fot. Kiriwina |
Tym bardziej, że w niektórych domach (w moim na pewno) już nikt nie patrzy krzywo na to, że zamiast rozgrzewającej nalewki albo przyprawionego wina domownicy wolą po poobiednim spacerze kufel stouta albo portera.
![]() |
fot. Kiriwina |
To było miłe piwo. Niezbyt słodkie, ale też nie przesadnie gorzkie (bardziej czuć słód niż gorycz). Chmiel wyczuwalny ale nie dominował nad całością, do tego czekolada i nuty waniliowe. Piwo nie było nafaszerowane przyprawami, nie dosłodzone i bez "sztucznych" posmaków. Nie wiem, czy z Bożym Narodzeniem ma wiele wspólnego - to rzecz względna, mnie się z aromatami pomarańczy, goździków, maku i grzybów, z ciepłem i spokojem kojarzyło średnio. Ani dobre, ani złe, ot do wypicia jeśli w sklepie akurat nic lepszego nie mają.
Warto w tym miejscu nadmienić, że nowa wersja Saint No More stylem przypomina Hoppy Christmas z Brew Doga (także single hop simcoe IPA). Trudno nie podejrzewać AleBrowaru o inspirację, choć właściwie - dlaczego się nie inspirować? W końcu sezonowe piwo świąteczne to bardziej wymysł marketingowy niż tradycja, jak postać Świętego Mikołaja w czerwonym kubraczku z puchowymi wstawkami. Styl zatem dowolny, chociaż większość browarów idzie w ciężkie, zimowe piwa.
![]() |
fot. Kiriwina |
Browar Pinta ogłosił zatem, że już niedługo będzie można napić się portera o nazwie Imperator Bałtycki (swoją drogą z tej okazji zostaną wyprodukowane również szklanki), niekoniecznie związany z choinką i prezentami ale ewidentnie zimowy. Ciechan co roku wznawia zaś edycję Portera Grudniowego w designerskich butelkach. Ursa natomiast już niedługo uraczy nas Śniegiem na Beniowej, czyli american golden ale z przyprawami. Oczywiście wiele browarów nie pokusiło się o świąteczną edycję (Haust zarzeka się, że jest to działanie celowe) jednak trend jest dość zauważalny.
![]() |
fot. Kiriwina |
I jeszcze na koniec: Beer Concept wypuścił filmik promocyjny. Jeśli ktoś jest ciekawy, co tam można kupić, to warto się z nim zapoznać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz